Gdy w Syrii szaleje wojna, o nich świat zapomniał. "Sudan Południowy przestał funkcjonować"
"W tym kraju ludzie żyją na takim poziomie, jak Europejczycy kilkaset lat temu. To państwo wielkości Francji, gdzie jest tylko kilka kilometrów asfaltowych dróg. Gdyby nie pomoc humanitarna, tylko w jednej prowincji z niedożywienia zmarłoby 85 tysięcy dzieci" – mówi o katastrofie głodu w Sudanie Południowym Wojciech Wilk, Prezes Fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), niosącej pomoc humanitarną i rozwojową w ośmiu krajach Azji, Afryki i Europy.