Londyńczycy uhonorowali polskich sportowców: Myślałem, że to żart
31 marca 2012, 13:28
Irena Szewińska i Robert Korzeniowski przyznali w rozmowie z PAP, że zostali mile zaskoczeni, iż ich imionami nazwane zostały stacje londyńskiego metra. "Myślałem, że to przedwczesny żart primaaprilisowy" - podkreślił czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie.