Blisko dziewięciu na dziesięciu Polaków, którzy mają dzieci, uważa się za dobrych ojców. 80 proc. chciałoby spędzać ze swoimi dziećmi więcej czasu i w większym stopniu angażować się w opiekę nad nimi – wynika z najnowszych badań Nationale-Nederlanden. Co ciekawe, matki bardziej sceptycznie oceniają wkład ojców na przykład w rutynowe badania i szczepienia dzieci, choć 62 proc. mężczyzn zapewnia, że zajmuje się tym zawsze lub często. Domeną panów jest za to edukacja finansowa i uczenie dzieci, jak rozsądnie gospodarować finansami.

Posiadanie dziecka to sprawa dotycząca zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Rola tacierzyństwa, czyli planowego i aktywnego angażowania się ojców w sprawy wychowania dzieci, z roku na rok zyskuje na społecznym znaczeniu. Potwierdzają to również wyniki badań przeprowadzonych na potrzeby kampanii Płodny Polak. Według zawartych w nich informacji, zdecydowana większość ankietowanych mężczyzn deklaruje chęć posiadania potomstwa.

„Tata”, „ojciec”, czy „stary” to tylko niektóre z określeń, jakimi w przyszłości będzie się do Ciebie zwracać Twoje dziecko. Które z tych określeń będzie używane w odniesieniu do Ciebie, w głównej mierze będzie zależało tylko od tego ile czasu oraz zaangażowania włożysz w praktyczne, a nie tylko teoretyczne „bycie tatą”.

Jarosław Kuźniar zaledwie pięć miesięcy temu został ojcem. Dziennikarz wyznał ostatnio, że choć nowa rola bardzo go cieszy, to nie należy do najłatwiejszych.