Reklama
Reklama
Reklama

talaga

Reklama
Reklama

Naczelny poplamiony zupą? Prowokacja specsłużb? Afera w "Rzeczpospolitej"

Kulisy zamieszania z artykułem "Rzeczpospolitej" o śladach trotylu we wraku tupolewa opisuje "Newsweek". Zdaniem tygodnika redaktor naczelny nie panuje nad tym, co dzieje się w jego gazecie.

Można pokonać Kaddafiego. Ekonomią

Jeśli dyktator nie będzie miał pieniędzy na wojnę, przegra. Dlatego rebelianci blokują drogi handlowe.

Gospodarka, głupcze. Także na Kaukazie

Wizyta prezydenta Komorowskiego w Gruzji różniła się od eskapad jego poprzednika. Na korzyść.

Ameryko, nie dodawaj nam lęków

Ewentualne bankructwo Grecji wywołuje u polityków i bankierów dreszcze, a co dopiero bankructwo Stanów Zjednoczonych. Tymczasem jest bardziej realne niż kolaps Hellady, i to już za dwa miesiące - pisze Andrzej Talaga.

Kupmy wolność Białorusinów za osiem miliardów dolarów

Mińsk poprosił MFW o pomoc. To dobra okazja, by zażądać od reżimu powiększenia zakresu wolności w tym kraju. Polska powinna dążyć do tego, by fundusz pozytywnie rozpatrzył prośbę Łukaszenki - pisze Andrzej Talaga.
Reklama

Prawdziwy zabójca to węgiel, nie atom

Kopalnie bardziej niebezpieczne dla ludzi i groźniejsze dla środowiska niż elektrownie nuklearne.

Zielona energia jak Czerwony Kapturek

Świat cierpi na brak surowców. Politycy nie mają pomysłu, jak zmierzyć się z problemem. Kierują uwagę społeczną na energię alternatywną. Ta nie zapewni światu liczby kilodżuli wystarczającej, by się rozwijał.

Spokojnie do celu

Przy wyjaśnianiu przyczyn katastrofy smoleńskiej można teraz pójść dwiema drogami. Pierwsza to reakcja emocjonalna i bicie w narodowe bębny. Druga – spokojne, ale konsekwentne dotarcie do prawy. Premier Tusk wybrał tę drugą i ma rację. Spokój nie oznacza bowiem wcale spolegliwości, a emocje nie gwarantują osiągnięcia celu, mogą wręcz odnieść skutek odwrotny do pożądanego.

Proces o pierwszeństwo w skubaniu

Sprawa Michaiła Chodorkowskiego to przykład systemu kapitalizmu koncesjonowanego w Rosji

Potrzebujemy USA jako gwaranta bezpieczeństwa

Dopóki Polska nie stworzy własnego potencjału militarnego, Stany Zjednoczone są jej potrzebne jako militarny parasol. Reszta spraw między nami a USA – gospodarka, wizy, polityka – to drobiazgi
Reklama
Zgłoś błąd na stronie
Zapisz się na newsletter
Reklama
Reklama
Reklama