Podniósł cenę leku o 5000 proc. Nie on pierwszy i nie ostatni. A wszystko legalnie
Kupił firmę produkującą lek na toksoplazmozę, wykorzystywany m.in. przez chorych na AIDS, i natychmiast podniósł jego cenę o aż 5 tysięcy procent. Zmasowaną krytykę wytrzymywał przez dwa dni, wreszcie się ugiął i zadeklarował, że cenę obniży. Martinowi Shkreli, drapieżnemu inwestorowi z USA, cała ta operacja ujdzie na sucho. Co więcej, podobnych akcji jest więcej i mogą się one powtarzać.