Tomasz Raczek: Kino jest dla ludzi, a nie tylko dla jurorów festiwalowych
23 maja 2012, 13:41
Burza po głośnej krytyce filmu "Kac Wawa" oraz po wręczeniu nagród dla najgorszych polskich filmów, powoli ustaje. "Ten ferment był potrzebny. Mam ogromną satysfakcję, ponieważ środowisko krytyków filmowych ruszyło się w wyniku całego tego zamieszania i skonsolidowało" mówi sprawca całego zamieszania – Tomasz Raczek.