Gala Fryderyków w TVN, czyli kij w oku włożony w dobrej sprawie [OPINIA]
Z polską muzyką dawno nie było tak dobrze. Poza rockiem, który ma przeraźliwą czkawkę, rozwijają się wszystkie gatunki, serwując nam taką liczbę dobrych płyt, że nawet ludzie zajmujący się nią zawodowo odczuwają klęskę urodzaju - w szczególności, gdy przychodzi czas podsumowań. 25 gala wręczania Fryderyków poprowadzona jest tak, jak nasz fonograficzny rynek na to zasługuje.