Gaz będzie droższy, ale dopiero po wyborach
Na polskim rynku gazowym konkurencji nie ma. Wszystkim rządzi monopolista. Nic więc dziwnego, że cen musi pilnować nie, jak w cywilizowanych krajach,, rynek, a specjalny urząd. Jednak to, co robi urząd nie podoba się ekspertom. Ich zdaniem, najważniejsze decyzje, jak ta o podwyżkach cen, zostanie na pewno przełożona na termin po wyborach.