Kaczyński o taśmach, które wyciekły do sieci: Język twardy, ludzie zdenerwowani
Język, którym posługiwał się Jerzy Wilk był "twardy", jednak można go wytłumaczyć "zdenerwowaniem" mieszkańców. Tak prezes partii Jarosław Kaczyński komentuje sprawę pojawienia się w internecie nagrań, w których kandydat PiS na prezydenta Elbląga używa wulgaryzmów i sugeruje obecność nieformalnego porozumienia PiS-u z Ruchem Palikota.