Owcą jestem i nic, co owcze, nie jest mi obce. Żuję, co dają, a dają głównie Facebooka
Oto akcja filmu sensacyjnego klasy B: za namową niechlujnego intelektualisty z szaloną misją stary miliarder inwestuje grubą kasę w firmę-cień, która podejmuje się szpiegowania 50 mln osób po to, by zdobywszy ich najgłębsze sekrety, skutecznie przejąć nad nimi kontrolę i zaprowadzić w imperium nowy, konserwatywny ład.