Xiaomi ma problem. Czy firma będzie potrafiła wyjść z twarzą z wizerunkowego kryzysu?
Metod jest kilka. Można np. spróbować iść na przeczekanie, udawać że nic się nie stało a klienci za jakiś czas zapomną. Można też wybrać inną drogę. Stanąć przed publicznością i powiedzieć – przepraszamy, zawaliliśmy sprawę. To się więcej nie powtórzy.