Wiedzieliście, że historia Zadaru sięga trzech tysięcy lat? W tym czasie zdążył być grecką kolonią, rzymską prowincją, stolicą Dalmacji, regionu Bizancjum, wolnym miastem, częścią Republiki Weneckiej, Austrii, Włoch i Jugosławii… Split nie dzielił z Zadarem wszystkich swoich dziejowych perturbacji. O ile pierwsze miasto nazywa się czasem „chorwackim Rzymem”, o tyle drugie jest miastem bizantyjskim. I tak właśnie w Chorwacji możecie odbyć podróż w czasie po obu imperiach.

Od długiego weekendu majowego linie lotnicze Eurolot otworzą aż jedenaście bezpośrednich połączeń do Chorwacji. Z Warszawy przewoźnik startować będzie do Zadaru, Splitu, Dubrownika i Rijeki z lotniskiem na wyspie Krk. Z Gdańska - prócz ogłoszonych lotów do Dubrownika, Zadaru i Rijeki - na przełomie kwietnia i maja 2013 ruszą także rejsy do Splitu.