Zrównoważony rozwój, wersja zakonna [OPINIA]
27 listopada 2019, 18:17
Kiedy we wczesnym średniowieczu zaczęły powstawać zakony cysterskie, praca stała się pojęciem wzniosłym. Zakonnicy pracowali ciężko i z sukcesem, leniów gonili do roboty kijami. Wstawali w nocy i następnych kilkanaście godzin dzielili między pracę, nabożeństwa, szkolenia i posiłki. Wykuwali gwoździe, robili piły i podkowy, tworzyli warzywniaki i ogrody, zakładali kopalnie soli, srebra i węgla, tkali, rąbali drewno, przepisywali książki starożytnych autorów. Niektórzy pisali własne książki.