"Za życiem" to dobra propozycja, o ile będzie częścią szerszego systemu. Pomoc nie może ograniczać się do jednorazowego wsparcia pieniężnego czy miękkich instrumentów wsparcia, konieczna jest reforma hospicjów czy gwarantowany dostęp do rehabilitacji - ocenia Instytut Ordo Iuris. Rządowy projekt ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i ich rodzin "Za życiem" wpłynął do Sejmu. Zapisano w nim między innymi, że za urodzenie dziecka z upośledzeniem lub nieuleczalną chorobą przysługiwać będzie jednorazowa rządowa zapomoga w wysokości 4 tysięcy złotych. "Według naszych kalkulacji w III RP wydano ponad 7,5 mln zł na specjalne zapomogi dla posłów PRL. To skandal!" - mówi "Super Expressowi" Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu. Jest jednocześnie przewodniczącym sejmowego Zespołu ds. Pomocy Socjalnej. To ma być jednorazowy dodatek. Jego kwota będzie zależała od wysokości emerytury bądź renty. Do wypłaty może dojść jeszcze przed wyborami. Do 50 tysięcy euro dla rodzin za każdą ofiarę katastrofy. Będą zapomogi dla bliskich ofiar wypadku Airbusa A320 w Alpach. Liczba uprawnionych do świadczeń rodzinnych spada, mimo że 1 listopada ub.r. rząd podniósł wysokość kryterium dochodowego, od którego zależy uzyskanie zasiłku. W I kw. tego roku pomoc taką otrzymywało 2,36 mln dzieci. Było ich o 161 tys. mniej niż w 2012 r. Tylko do końca tego roku rodziców ubiegających się o becikowe obowiązują łagodniejsze wymagania dotyczące zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego opiekę w trakcie ciąży. Oto nowe wymagania.
- 20:03
- 20:28
- 19:48
- 19:30
- 19:12
