Strusia polityka
23 grudnia 2010, 10:28
Nie róbmy polityki, budujmy mosty – nawoływał z billboardów premier przed wyborami samorządowymi. Teraz bardziej adekwatnie brzmiałoby: „Odśnieżajmy ulice i miejsca do parkowania, mosty”. Pryzmy śniegu zalegają w strefach płatnego parkowania, co powoduje, że w miastach dramatycznie ubyło miejsc, w których auta mogłyby się zatrzymać. Władze samorządowe tłumaczą, że brakuje łopat, ludzi i pieniędzy na wywożenie śniegu, w domyśle – uprzątnięcie chodników byłoby równoznaczne z większymi podatkami. Władze nie chcą nas nimi obciążać, chcą być dobre dla obywateli - pisze Joanna Solska.