Małe agencje nieruchomości czeka zagłada
Rozdrobniony dotychczas rynek biur pośrednictwa przeżywa szybką konsolidację. Na pierwszy plan wysuwają się największe agencje sieciowe, do których należy już ok. 60 proc. rynku. Duzi stają się jeszcze więksi, a przyszłość niewielkich agencji stoi pod znakiem zapytania. Co ciekawe, karty rozdają gracze z rodzimym kapitałem. Zagraniczne patenty na rynku polskim przyjmują się bowiem kiepsko.