Leszek Miller, były premier Polski, zauważa rosnący entuzjazm w obozie PiS w związku z możliwym powrotem Donalda Trumpa do Białego Domu. Według Millera, chociaż PiS może wykorzystywać tę sytuację w kampanii wyborczej, ostateczne decyzje należą do polskich wyborców, a nie do amerykańskiej polityki.