biometria

Przypadający w tym roku na 4-go maja Światowy Dzień Hasła to święto, które powinno przypominać użytkownikom, jak ważne są silne hasła i dlaczego powinni oni dbać o cyfrową higienę na tym polu. Nawet jeden przypadek przechwycenia danych logowania może narazić na niebezpieczeństwo nie tylko ich dobre imię i finanse, ale często także cyfrową tożsamość osoby a nawet bezpieczeństwo organizacji, w której pracuje. Dlatego też eksperci Cisco radzą przy tej okazji zastąpienie tradycyjnych haseł nowymi mechanizmami bezpieczeństwa.

To, co jeszcze niedawno brzmiało niewiarygodnie, staje się faktem. Polacy mogą płacić za swoje zakupy jednym spojrzeniem. Ten sposób płatności zyskuje na popularności. W październiku, w nieco ponad 4 miesiące od wdrożenia usługi PayEye zrealizowano 10 000 takich transakcji.

Hasła zabezpieczają nasze dane na masową skalę od lat 60. ubiegłego wieku. Dziś wiemy, że są skuteczne, o ile sami stosujemy dodatkowe środki ostrożności. Hasła tracimy jednak częściej niż przeciwsłoneczne okulary, ale oczu czy odcisków palców zgubić nie można. Stąd coraz szersze użycie biometrii przy zabezpieczaniu danych. Nasze tęczówki czy odciski mogą o nas powiedzieć jednak znacznie więcej i marketingowcy już dziś zastanawiają się, jak je wykorzystać.

Niewymagająca dodatkowej aktywności z naszej strony, nieobciążająca naszej pamięci hasłami, działająca w trybie ciągłym i niezbierająca informacji, o naszych stałych cechach biometrycznych. Takie mają być min. zalety biometrii behawioralnej. Czy rzeczywiście ten sposób zabezpieczania dostępu do urządzeń i aplikacji ma same plusy?

37 minut zajmą urzędnikowi czynności związane z wystawieniem nowego dokumentu tożsamości, czyli z zapisem odcisku palca. Konieczne będą dwie wizyty. Urzędy myślą o elastycznym czasie pracy.

Z systemu Biostar 2, z którego w Wlk. Brytanii korzystają m.in. banki, firmy z sektora obronności oraz policja, wyciekły dane biometryczne. Odciski palców, skany twarzy i inne wrażliwe informacje znaleziono w niezabezpieczonej bazie danych - podał w środę dziennik "The Guardian".

Weryfikacja głosowa dzwoniących na infolinię skarbową może naruszać ich prawo do prywatności. Problemem mogą się też okazać przepisy o RODO.