"Krzyczcie, Chiny" w Teatrze Powszechnym: Broni się energią jak z rockowego koncertu
Spektakl „Krzyczcie, Chiny” broni się energią jak z rockowego koncertu oraz wspólnotową kreacją aktorów. Gorzej z odpowiedzą na pytanie, po co wystawiać dziś sztukę radzieckiego futurysty?