Wróbel: Kościół katolicki tonie, a rozbitków nawet nie ma kto ratować, bo szalupy przehandlowano
Niszczenie autorytetów, bla, bla, bla. Autorytety przede wszystkim szkodzą sobie same. Kościół katolicki cieszył się w Polsce dużym prestiżem, zatem spokojnie niczym Titanic przemieszczał się w stronę góry lodowej – i nic go z tej drogi nie mogło zawrócić; teraz tonie, a rozbitków nawet nie ma kto ratować, bo szalupy przehandlowano.