Lemingi prawicy. Popierają PiS, ale wolą zachować to dla siebie
Zapewniają, że nie leżą krzyżem w kościele, nie rzucają racami na marszach KOD, nie wytykają palcami czarnoskórych i homoseksualistów. Chodzą do modnych klubów. Mają 30–45 lat, wyższe wykształcenie i dobrą pracę. Popierają PiS, ale wolą zachować to dla siebie