Młodzież wcale nie jest skrajnie prawicowa. Do protestów zrywa się, gdy ktoś chce jej "odebrać internet"
Nie założą brunatnych koszul. Nie wzniecą rewolucji. Są odporni na populizm, polityka ich jak nudziła, tak nudzi. Wierzą w wolny rynek i nie chcą, by państwo rozdawało zasiłki. To mit, że polska młodzież skręciła skrajnie w prawo. Konserwatywna jest od dawna, ale tak, jak reszta społeczeństwa