Wysokonakładowy nowojorski tabloid "New York Post" w artykule o strażniku w obozie pracy SS w Trawnikach, Jakivie Paliju, napisał we wtorek (w wydaniu drukowanym) o "polskim obozie koncentracyjnym".
Ambasada RP we Włoszech ponownie interweniowała w sprawie sformułowania "polski obóz" we włoskich mediach. Użyto go w odniesieniu do niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Stutthof, przy okazji odwiedzin w Polsce brytyjskiej pary książęcej.
Ambasada RP w Madrycie interweniowała w piątek w sprawie wywiadu z przedstawicielką regionalnych władz, w którym Auschwitz nazwano “polskim obozem koncentracyjnym”. Tekst pojawił się w dwóch baskijskich dziennikach - "Noticias de Alava" oraz "DEIA".
Po interwencji ambasady RP we Włoszech agencja prasowa Ansa skorygowała we wtorek błąd w depeszy, w której Auschwitz nazwano "polskim obozem koncentracyjnym". Była to kolejna w styczniu interwencja polskiej dyplomacji w tej sprawie.
"Polskim obozem zagłady" nazwano niemiecki nazistowski obóz Auschwitz w dzienniku włoskiej komercyjnej stacji telewizyjnej Canale 5 w materiale na temat obchodów Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W sprawie tej interweniowała ambasada RP w Rzymie.
Reduta Dobrego Imienia wprowadziła internetowy system do wykrywania, a w rezultacie ograniczenia, zniesławień Polski. Od 19 września br. nowe narzędzie znalazło już 200 sformułowań takich jak "polski obóz śmierci", "polskie SS" czy "polskie getto".
Używając zwrotu "polski obóz", niemiecki "Die Welt" wprawdzie naruszył dobra osobiste powoda, ale żądanie indywidualnych przeprosin idzie za daleko - orzekł w czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie, oddalając apelację w procesie z powództwa Zbigniewa Osewskiego.
Określenie "polski obóz" padło tym razem w czeskiej telewizji
publicznej. W porannym programie stacji ČT24 informacja o procesie
esesmana Huberta Zafke została opatrzona podpisem, że hitlerowiec służył
w "polskim obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu".
Ministerstwo Sprawiedliwości chce zmian w prawie - w tym w konstytucji, które miałyby ułatwić ściganie odpowiedzialnych m.in. za używanie sformułowania "polskie obozy koncentracyjne". Jednak plany pokrzyżować chce jej Platforma Obywatelska, która tłumaczy, że zmiany w ustawie zasadniczej nie są konieczne.
Rosyjskie media sprostowały informację o "polskim obozie
koncentracyjnym". Takie sformułowanie pojawiło się w publikacjach
redakcji należących do holdingu MIA "Rossija Siewodnia".