Chory 85-latek nie mógł dostać się do domu. Policja chciała go odwieźć do schroniska dla bezdomnych
85-letni mężczyzna przez kilka godzin błąkał się po ulicach warszawskiej Pragi. Mieszkańcy wezwali policję, by pomogła znaleźć rodzinę staruszka. Jednak funkcjonariusze uznali, że mogą co najwyżej odwieźć 85-latka do schroniska dla bezdomnych. Starszy pan okazał się być pacjentem, który wyszedł na chwilę ze szpitala i się zgubił.