Owoce śledztwa pozyskane w ramach
nieczystych zagrywek organów ścigania będzie
można wykorzystać w sądzie. Uzasadniać
odrzucenie tak zdobytych informacji będą tylko:
zabójstwo, uszczerbek na zdrowiu lub pozbawienie
wolności. Nieoficjalnie mówi się, że
inicjatywa PiS ma doprowadzić m.in. do wznowienia
śledztwa w sprawie rzekomej korupcji w Sądzie
Najwyższym.
20 tysięcy złotych - takiej grzywny domaga się prokurator dla Sławomira Nowaka za złożenie fałszywych oświadczeń majątkowych. Wyrok w sprawie Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście ma ogłosić w czwartek.