Niezręczność Kopacz? Pierwsza zagraniczna wizyta premier
Zupełnie inaczej niż w polskim Sejmie czy podczas prezentacji rządu, premier Ewa Kopacz do Brukseli przyjechała w doskonałym humorze. Choć co prawda zamiast na szefa Parlamentu Europejskiego, Martina Schulza zerkała na tłumacza, nie zaliczyła większej wpadki. Ale prawdziwy egzamin dopiero przed nią - będzie nim unijny szczyt za trzy tygodnie.