Sędziowie byli na podsłuchu. Zobacz taśmy prawdy
"Trafił w piłkę, pomyliłem się, mój błąd!" - krzyknął sędzia Hubert Siejewicz. Ujęcie na twarze piłkarzy Legii Warszawa, szczególnie Miroslava Radovicia - bezcenne. Arbiter się przyznał, jak tu protestować? Chwilę wcześniej Wojciech Kaczmarek, bramkarz Cracovii wszedł ślizgiem w nogi Radovicia, z całym impetem. Murowana czerwona kartka i faul - tak się wydawało. A jednak nie, dzięki podpowiedzi linowego Siejewicz nie popełnił błędu.