"Media narodowe". Głos prawicy zaczął dominować w eterze i na wizji
Choć ustawa o mediach narodowych ostatecznie wylądowała w sejmowej zamrażarce, to plan rewolucji w TVP, Polskiej Agencji Prasowej oraz w Polskim Radiu został wykonany. A przynajmniej w jego najbardziej newralgicznej dla PiS części. Z telewizji i radia w ekspresowym tempie wyrzucono wszystkich niewygodnych dziennikarzy, a opuszczone etaty i dyrektorskie fotele w spółkach przejęli poplecznicy dobrej zmiany. Głos prawicy zaczął dominować w eterze i na wizji.