Resort finansów bierze się za Wólkę Kosowską. "Chcemy ucywilizować takie miejsca"
Dla nas nie ma różnicy, kto – albo płaci podatek, ma kasę fiskalną i stosuje się do swoich obowiązków, albo nie, a wtedy wkraczamy my. Jeśli będzie taka potrzeba, to nawet w środku nocy możemy ściągnąć tłumacza języka wietnamskiego, chińskiego czy tureckiego - mówi w rozmowie z DGP Piotr Dziedzic, dyrektor departamentu zwalczania przestępczości ekonomicznej w Ministerstwie Finansów.