Jak podaje "Fakt":
- Po rozstaniu Górniak z Mają Sablewską przewidywano, że jej kariera znowu stanie na długo w miejscu. Tymczasem gwiazda konsekwentnie wypełnia plany, jakie założyła sobie na ten rok. A najważniejszą rzeczą jest dla niej nowy album.
Jak dowiedział się Fakt, piosenkarka jest już w trakcie rozmów z wydawcą. Ale z punktu widzenia fanów ważniejsza jest wiadomość, że ostatnie tygodnie artystka spędza w studiu nagraniowym.
Nie tylko śpiewa, ale też uczestniczy w aranżacji każdego utworu. Wszystko dlatego, że nowa płyta ma jak najbardziej odzwierciedlać muzykę, która jest w niej samej.
Reklama