- Pracujemy nad czymś ze Steve'em, choć tym razem nie będzie grał, tylko zajmie się produkcją - zdradza Requa. - On też jest pomysłodawcą przedsięwzięcia. Napisał scenariusz. To jedna z tych historii o trzech kumplach z college'u. Dobili czterdziestki. Z plecakami wyruszają w podróż do Europy. Trochę pośmiejemy się z panów w średnim wieku. Nie wiadomo, kiedy twórcy rozpoczną pracę. Na razie Ficarra i Requa odrzucili propozycję wyreżyserowania "Złego Mikołaja 2", pomimo iż to właśnie ta historia zapoczątkowała ich karierę w Hollywood. Najnowsze dzieło rozrywkowej trójki "Kocha, lubi, szanuje" zagościło w polskich kinach 2 września. Na świecie produkcja zarobiła już ponad 100 milionów dolarów. Carell pracuje obecnie na planie komedii "Great Hope Springs" w reżyserii Davida Frankela.

megafon.pl