W piątek po południu Sejm rozpoczął pierwsze czytanie rządowego projektu o świadczeniu wspierającym dla osób z niepełnosprawnością i obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy o rencie socjalnej.

Reklama

Obywatelski projekt realizuje postulat osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów, którzy protestowali w Sejmie od 6 do 24 marca. Protestujący domagali się podwyższenia renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, które wynosi 3490 zł brutto.

"Zrobię wszystko, by parlament…"

Przedstawicielka wnioskodawców i matka osoby z niepełnosprawnością Iwona Hartwich wystąpiła na mównicy sejmowej z banerem: "Renta socjalna najniższą krajową teraz!".

Reklama

Posłanka KO odczytała wiadomość, którą dostała od matki od 30 lat opiekującej się osobą z niepełnosprawnością. W wiadomości wskazuje ona, że pieniądze, jakie otrzymuje "nie starczają na nic" a "renta socjalna w wysokości najniższej krajowej to jedyna realna pomoc, którą państwo powinno zapewnić".

Przyszło mi dziś stanąć na tej mównicy z wielkimi obawami, że tak ważna fundamentalna sprawa jak podwyższenie renty socjalnej nie zostanie zrozumiana przez PiS, jednak zrobię wszystko, żeby cały parlament Rzeczpospolitej Polskiej zrozumiał swoje zaniechania i zaniedbania wobec osób z niepełnosprawnościami i bez chwili namysłu zagłosował za obywatelskim projektem o podwyższeniu renty socjalnej dla 291 tys. najsłabszych rodaków - powiedział Hartwich.

Reklama

Zaznaczyła, że opiekunowie, którzy zdecydują się na dalsze pobieranie świadczenia pielęgnacyjnego nie będą uprawnieni do nowego świadczenia wspierającego zaproponowanego przez rząd.

Apel do marszałek Witek

Posłanka KO zwróciła się także do marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Pani marszałek Witek, pani, jak się okazuje, rozumie te sprawy, o których mówię. Pani wie, co znaczy poświęcić wszystko, żeby najbliższe nam osoby były zdrowe - powiedziała Hartwich.

Niech wszyscy parlamentarzyści zagłosują za podwyższeniem renty socjalnej. Mam świadomość, że scena polityczna wypełniona jest frazesami o pomaganiu, o pomocy, ale nikt nie chciałby się zamienić z takimi rodzinami jak nasze, choćby na jeden dzień. Bądźcie wszyscy wyrozumiali. Niech nasza ojczyzna pozwoli na trochę godności dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. To będzie test w Sejmie – czy wesprzecie najsłabszych - zaapelowała Hartwich, podkreślając, że pod projektem obywatelskim podpisało się prawie 200 tys. obywateli.

Dodała, zwracając się do polityków prawicy, że nie wystarczy tylko trzymać zdjęcie Jana Pawła II, bo dla naszego wielkiego Polaka problem osób z niepełnosprawnościami był bardzo bliski. Zacytuję jego zdanie: +pomoc dla osób niepełnosprawnych powinna być nawet wtedy, gdy pociągają za sobą zwiększone koszty ekonomiczne+. Realizujmy jego naukę - podkreśliła Hartwich.

Autorka: Karolina Kropiwiec