"Tempo rosyjskich działań ofensywnych w rejonie Awdijiwki miało dramatycznie zwolnić po tym, jak Rosjanie zdobyli tę miejscowość" - stwierdza waszyngtoński think tank, analizując sytuację na froncie.

Rzecznik ukraińskich wojsk na tym kierunku Dmytro Łychowij mówił 19 lutego, że liczba rosyjskich ataków istotnie zmalała, rosyjskie siły przegrupowują się i "oczyszczają teren". Zmniejszyć się miała także intensywność ostrzałów i ataków lotniczych.

Reklama

"Nowe linie obrony" Ukrainy

Ukraińska armia ogłosiła, że jej siły wycofały się z Awdijiwki na nowe linie obrony, które zostały wcześniej przygotowane i umocnione "na kilku poziomach".

Reklama

"Siły rosyjskie będą najpewniej musiały zarządzić pauzę operacyjną przed wznowieniem istotnych operacji ofensywnych na kierunku Awdijiwki albo, jeśli chcą uniknąć wygaśnięcia działań w rejonie Awdijiwki, konieczne będzie przysłanie dodatkowych sił z innych odcinku frontu" - uważa ISW.

Rosjanie nie ściągają rezerw

Analitycy oceniają, że Rosjanie posiadają na innych odcinkach rezerwy, które mogłyby zostać wykorzystane do wzmocnienia, ale na razie nie widać sygnałów, by dochodziło do przerzucania tych sił.

Przedstawiciele ukraińskiego wojska oceniają z kolei, że to siły rosyjskie spod Awdijiwki mogą zostać w najbliższej przyszłości przerzucone na inne odcinki frontu.