Podejrzewamy, że było to działanie umyślne, ale nie wiemy, w jakim celu - podkreślił rzecznik sztokholmskiej policji Daniel Wikdahl.
Śledztwo ws. sabotażu
Wszczęto śledztwo w związku z podejrzeniem dokonania aktu sabotażu oraz naruszenia obiektu chronionego, jakim jest lotnisko. O sprawie poinformowano szwedzkie siły zbrojne.
Wstrzymanie ruchu powietrznego
Zamknięcie głównego lotniska Sztokholmu Arlanda spowodowało konieczność przekierowania kilku nocnych lotów, m.in. do Goeteborga oraz do Skavsty pod Nykoepingiem, na południe od stolicy Szwecji. Według gazety "Aftonbladet" jeden z samolotów wylądował na lotnisku Skavsta w asyście wozów strażackich w związku z niskim stanem paliwa.
W poniedziałek lotnisko Arlanda działało już normalnie.
Ostrzeżenia ze strony wywiadu
Szwedzki wywiad pod koniec sierpnia ostrzegł przed zwiększonym ryzykiem wystąpienia aktów sabotażu ze strony Rosji. Służby specjalne Szwecji, Norwegii i Danii uważają, że do tego rodzaju działań przez internet werbowani są lokalni przestępcy.