Oto prorok francuskiej Nowej Fali
23 grudnia 2009, 12:22
Oglądane dzisiaj filmy najsłynniejszego z dawnych proroków francuskiej Nowej Fali, Jeana-Luca Godarda, skłaniają do pewnych przewartościowań. To, co dawniej uważano za rewolucyjne i przełomowe, jakby nieco straciło na wartości, za to zyskały te filmy, w których Godard odchodził od ideologii i w których udało mu się osiągnąć uniwersalność, która przetrwa na zawsze.