Skarży Niemców, bo zakazali mu mówić do dzieci po polsku
Polak Wojciech Pomorski z Hamburga czuje się, jakby żył podczas okupacji hitlerowskiej. Rozwiódł się z Niemką, ale z własnymi dziećmi nie może mówić po polsku. Niemieckie władze szantażują go: albo wyrzeknie się polskiego, albo nie będzie widywał się z córkami. Polak pozwał urzędników do sądu. Dziś przed Sądem Krajowym w Hamburgu ruszył proces.