Nie zapomnimy o europejskich wartościach
Wielu komentatorów uważa, że traktat lizboński jest efektem trudnego dla Polski kompromisu, ponieważ brakuje w nim bezpośrednich odniesień do podstawowych wartości Europy. W jednym wypada mi się nawet z nimi zgodzić: osoby, którym - tak jak mnie - bliskie byłyby odniesienia do chrześcijańskich korzeni naszej cywilizacji, pozostają we Wspólnocie raczej mniejszością - pisze w DZIENNIKU Władysław Bartoszewski, pełnomocnik premiera ds. relacji międzynarodowych.