Ach, gdyby mogło być siedmiu prezesów PZPN...
12 października 2007, 15:40
Noszono ich na rękach, śpiewano o nich piosenki, skandowano ich imiona. Nowym prezesem PZPN nie będzie już nieudaczny Michał Listkiewicz, ale człowiek o nieskazitelnej reputacji - ktoś z siedmiu wspaniałych, którzy zgłosili się do walki o fotel. Bez względu na to, kto zwycięży, możemy mieć pewność, że przed polską piłką złote lata. Aż szkoda, że prezesów nie może być siedmiu - pisze DZIENNIK.