Kto pomógł w samobójstwie szefa gangu
6 kwietnia 2008, 08:43
Czy herszt porywaczy, w czerwcu 2007 r. znaleziony martwy w celi, na pewno popełnił samobójstwo? Jest wiele wątpliwości. W jego ciele były ślady narkotyków i alkohol - ustalił "Superwizjer" TVN. Z listu Wojciecha F. do żony wynika też, że gangster bał się o życie. W piątek w areszcie powiesił się inny bandyta tej grupy, skazany na dożywocie.