Oto tajna broń Leppera w seksaferze
2 stycznia 2008, 09:14
Nie nowi świadkowie, nie ekspertyzy kodu DNA, a karty, które wypełniał jego sejmowy kierowca - to broń Andrzeja Leppera w seksaferze, pisze "Super Express". Z dokumentów ma bowiem wynikać, że szef Samoobrony nie mógł uprawiać seksu z Anetą Krawczyk, bo... był wtedy gdzie indziej.