Lepper: Mogę być na "liście 500"
13 października 2007, 15:46
Z różnymi ludźmi się spotykałem, być może wśród nich byli jacyś agenci - przyznał Andrzej Lepper, komentując informacje DZIENNIKA o jego spotkaniu z ukraińskim duchownym, prawdopodobnie powiązanym z rosyjskim wywiadem. Wicepremier, choć zapewnia, że "żadnym agentem nie jest", wyznaje, że na "liście 500" mógł się znaleźć.