Zaremba: Intryga goni intrygę. Jak to na dworze [OPINIA]
TVP Jacka Kurskiego nieraz już pomijała wypowiedzi i racje Mateusza Morawieckiego, podszczypywała jego dorobek i ministrów. Mimo to materiał o Pawle Borysie, prezesie Polskiego Funduszu Rozwoju, był zaskakujący. Prawa ręka premiera została obwiniona o patologię. To z jego winy z tarczy antykryzysowej skorzystać mieli sutenerzy. W TVP nie ma materiałów merytorycznych ani przypadkowych. Borysa skrytykowano językiem rezerwowanym dla TAMTYCH, nie dla ludzi „dobrej zmiany” - pisze Piotr Zaremba w Dzienniku Gazecie Prawnej.