Sejm pustej agresji
24 lipca 2008, 03:49
"Targowica wychodzi" - tak pohukiwali posłowie PO na posłów PiS opuszczających na znak protestu salę komisji regulaminowej. "Nie, Targowica zostaje" - odkrzykiwali parlamentarzyści PiS. Zastanawiałem się, czy ci ludzie rozumieją, co do siebie mówią, Wszak "Targowica" to nadużywany po wielekroć w polskim życiu publicznym, ale chyba nigdy tak głupio, synonim zdrady narodu. Tym razem miotany po nic - pisze w DZIENNIKU publicysta Piotr Zaremba.