Miłość? Nie! Kolejny krok do niej
Od czego zacząć... Miłość zawsze zaczyna się od czegoś niezwykłego... Ba! Nie "jakoś" się zaczyna, ale jest cudownie, szampańsko... Ja moją opowieść zacznę od końca, bo On - mimo początkowych negatywnych odczuć i emocji - okazał się być pozytywnym elementem mojej historii.