O śmierci przy ogrodowym grillu
Jeśli będę cierpiał na nieuleczalną chorobę, a lekarz uzna, że jestem bliski śmierci, to proszę o odłączenie mnie od aparatury, która będzie jedynie przedłużać moją agonię - tak brzmi amerykańska wersja testamentu życia. To właśnie na nią powoływał się szef komisji bioetycznej Jarosław Gowin, gdy tydzień temu zaproponował, by również do polskiego prawa wprowadzić taki dokument - czytamy w DZIENNIKU.