Kierowca nie jest winny tragedii podczas rajdu
"Jeżeli w rajdzie dojdzie do wypadku, nigdy nie jest to winą kierowcy. Winni mogą być organizatorzy, którzy źle zabezpieczą trasę, albo widzowie, ale nie zawodnik. On jedzie na skraju ryzyka i ma prawo wylecieć z trasy" - twierdzi Jacek Bartoś, członek komisji bezpieczeństwa FIA, specjalista od zabezpieczania rajdów WRC. W sobotę podczas zawodów w Pradze samochód Leszka Kuzaja wypadł z trasy. Zginęło dwóch widzów - czytamy w DZIENNIKU.