Doradzał nastolatce, jak się zabić
5 listopada 2007, 23:22
Miłosny zawód, kłopoty w szkole, rodzice, którzy nic nie rozumieją... Gdy ma się 16 lat, powodów do samobójstwa nie brakuje. A decyzję podjąć łatwo, gdy ma się wirtualnego przyjaciela, który podpowie jak to zrobić, a nawet dostarczy truciznę. Stołeczni policjanci właśnie zatrzymali takiego "życiowego doradcę".