Euro będzie po pięć złotych
Złoty odrobił wczoraj część strat do najważniejszych walut, ale analitycy twierdzą, że zanim nastąpi gwałtowne odbicie waluty, Polskę czeka kilka chudych miesięcy. "Jeśli spekulacje na rynku nie zostaną zahamowane, to już wkrótce za euro trzeba będzie zapłacić nawet 5,5 zł, a frank i dolar poszybują w górę, pustosząc portfele milionów właścicieli kredytów hipotecznych" - mówią DZIENNIKOWI.