Co dwie Radwańskie, to nie jedna
5 lutego 2008, 16:32
Gdy na kort wychodzi Radwańska, przeciwniczkom ze strachu drżą łydki. Jak bardzo muszą się zatem bać, gdy za siatką widzą nie jedną, ale dwie Radwańskie. Siostry Agnieszka i Ula, które coraz lepiej radzą sobie w grze pojedynczej, zaczynają rządzić także w deblu.