Przepadliśmy w konkurencji z Rosjanami
Nasze dzieci ledwie potrafią składać sylaby, książki ich nie interesują, wolą spędzać czas przed monitorem komputera. Nie ma się co dziwić, że w międzynarodowych badaniach PIRLS nasi trzecioklasiści zajęli dopiero 28. miejsce wśród 45 krajów, które do niego przystąpiły. Najlepsi okazali się Rosjanie - pisze DZIENNIK.